.
.
SZCZEGÓLNA ŁASKA
„Życie Awatara, Sri Sathya Sai Baby to Czysta Boska Świadomość, ukazana światu” - pisze Sri Vasantha Sai na obwolucie Swojej niezwykłej książki „Chaitanya”. Chaitanya – Wszechprzenikająca Świadomość funkcjonuje jako Szczególna Łaska dla powszechnego dobra. Sri Vasantha Sai, Shakthi Swamiego dzieli się najcudowniejszymi perłami z największych głębin mądrości, ujawniając niezwykłe tajemnice, związane z boską zasadą Purushy i Prakrithi.
Trzy pytania
17 kwietnia 2009 r.
„W minionym tygodniu ciało moje doznawało cierpień. Kichałam, a twarz moja cały czas swędziała. SV (powiernik Sri Vasanthy Sai, zesłany z Vaikunty – tłum.), który był w Chennai, przywiózł mi lekarstwo stosowane przez sidhów.
Swego czasu pewien młody człowiek przebywał z nami w naszym aszramie. Przed pięcioma miesiącami jego ojciec pojechał do Chennai, by poznać tajemnicę swego życia i córki w tamtejszej bibliotece liści palmowych. Jednakże znalezienie zapisu okazało się niemożliwe. Odczytujący liście palmowe rzekł: „Prosimy, zostaw pieniądze, a my znajdziemy zapisy w Valdeeswarze i przyślemy ci je.” Minęły miesiące, wspomniany człowiek dopytywał o tajemnice z biblioteki liści palmowych wielokrotnie, jednak wciąż niczego nie można było znaleźć. SV również dzwonił w tej sprawie i wypytywał o przekaz z biblioteki liści palmowych.
Człowiek, o którym mowa, jest przyjacielem Aszramu Mukthi Nilayam i bardzo nam pomógł w związku z jego budową. Kiedykolwiek potrzebujemy pomocy, on zawsze gotowy jest udzielić jej nam. SV i on są w stałym telefonicznym kontakcie. Niedawno pytał nas, czy ślub jego syna mógłby się odbyć w Mukthi Nilayam. SV zaczął czynić wstępne przygotowania w Madurai przed ponownym wyjazdem do Chennai.
18 kwietnia 2009 r. człowiek, o którym mowa, przybył do Aszramu, a następnie udał się do Madurai, aby zasięgnąć informacji oraz podjąć wstępne przygotowania do ślubu syna. 19 kwietnia wrócił do Delhi. Działo się to tuż po tym, kiedy Swami zaakceptował zaproszenie na ślub, wówczas bowiem wszystkie plany zostały sfinalizowane.
19 kwietnia osoba odczytująca liście palmowe zadzwoniła do SV informując, że tekst jest już gotowy i że SV powinien przybyć natychmiast. Rankiem 19 kwietnia SV zapoznał się z treścią zapisu z biblioteki liści palmowych wspomnianego mężczyzny oraz jego córki. Zapis stwierdzał, że gdyby człowiek ten sam usiłował dotrzeć do przekazu z biblioteki liści palmowych, nie znalazłby go; mowa była o tym, że ujawnienie zapisu oraz uzyskanie go możliwe byłoby tylko za pośrednictwem SV. W przekazie Mędrzec Śuka pytał SV: „Czy wiesz, dlaczego wezwałem cię tutaj? Pragnę przekazać wiadomość Sri Vasancie Sai, postaw tylko pytania.”
Po przeczytaniu zapisu z biblioteki liści palmowych SV pomyślał: „Jak to możliwe? Był zdziwiony i zdumiony, że Mędrzec Śuka ujawnił się w zapisie dotyczącym naszego znajomego. SV bezzwłocznie zatelefonował do Mukthi Nilayam, by dowiedzieć się, jakie pytania powinien postawić, ale nie mógł się dodzwonić. Prowadziłam satsang (duchowe spotkanie- tłum.) z wielbicielami z Coimbatore w godzinach 10 – 11, a Nicola rozmawiała przez telefon z Pune, odbywając w ten sposób satsang z tamtejszymi wielbicielami w godzinach 11 – 12. I nagle SV przypomniał sobie: „Och, Amma ma teraz satsang, nie mogę z nią rozmawiać.” Natychmiast napisał trzy pytania. Osoba posiadająca dostęp do liści palmowych dokonała poszukiwań i znalazła odpowiedź w Prasana kandam.
Pierwsze pytanie: „Kiedy Swami wezwie Ammę do Prashanti Nilayam?”
Odpowiedź Mędrca Śuki: ”...Amma Vasantha Sai zawsze modli się w całkowitym skupieniu do Sri Sathya Sai o dobro świata. A mimo to ludzie są nadal w tym samym stanie, wiodą życie takie same. Nie ma zmiany. Matka, która usytuowana jest po lewej stronie Bhagawana, przybyła dla dobra świata; mieszka ona w pobliżu Madurai, na południe od niego, blisko Tirumangalam. Inkarnowała się na Ziemi jako Matka Awatar. Tirumangalam i Madurai są szczególnie uświęcone. Och, Vasantha Sai, Puttaparthi, Prashanti Nilayam to dom twojego teścia, ponieważ znajduje się tam Bhagawan Sathya Sai i dał ci lewą stronę Swego ciała. Sai Bhagawan jest tutaj. Miejsce to nazywa się Sri Shakthi Mukthi Nilayam. Każda pokuta, jaką sprawowałaś, głębokie doznanie Boga, twoja mądrość Boga, twoje pisanie książek – wszystko to roztkliwia Sai Bhagawana, dlatego On tutaj jest.
Bóg mieszka w głębi serca Vasanthy Sai. Ona zawsze miewa wizje Boga. Tutaj dzieją się niezliczone Boskie cuda. Między tym rokiem a następnym Swami wezwie cię na Swoje urodziny. On zaakceptuje cię w obecności wszystkich. Czekałaś wiele lat i wiele jug, a teraz pozostało bardzo mało czasu. Kiedy Bhagawan wezwie cię, cały świat uzyska pokój i szczęście. Kiedy połączysz się z Sai, na całym świecie zapanuje pokój. Cały świat posiądzie wyższą mądrość. Prowadzisz Aszram według Jego wskazań.”
SV postawił kolejne pytanie: „Kiedy skończą się cierpienia jej ciała?”
Mędrzec Śuka odpowiedział:..”Ona zawsze pogrążona jest w myślach o Bogu. Ona nie odżywia się odpowiednio. Ona nie troszczy się o swoje ciało”....Mędrzec powiada: „Zawsze jesteś w myślach o Atmie, jesteś w stanie mądrości, w stanie jyothi (światła boskiego – tłum.), są to twoje ustawiczne myśli. Przyjęłaś karmę wszystkich na swoje ciało dla dobra całego świata. W związku z tym ciało nie może znieść gorąca, które przedostaje się przez skórę i nos. Cierpi twoje całe ciało. Twoje ciało jest ciałem boskim. Ponieważ żyjesz między Niebem a Ziemią, ciało nie może poradzić sobie z ciśnieniem Ziemi. Stąd jest więcej gorąca. Nie jest to choroba ciała. Dolegliwości mają związek z karmą świata.”
Ostatnie pytanie SV było następujące: „Co powinienem robić, aby zawsze służyć Swamiemu, Ammie i Mukthi Nilayam z czystymi myślami, słowami i uczynkami?”
Mędrzec Śuka odpowiedział: ...”Venkataraman, ty jesteś Rama dootha, jak Hanuman. Twoja więź z Ammą istnieje od urodzenia. Czytałeś wiele zapisów liści palmowych. Zawsze, przez wiele lat w głębi swego serca sprawowałeś pokutę, aby Amma połączyła się ze Swamim. Jesteś bardzo kochanym synem Sri Vasanthy Sai i równocześnie jej uczniem. Jesteś bardzo niewinną osobą.”
„Przez minionych kilka dni płakałam bez przerwy i wlewałam wszystkie swoje uczucia do rozdziału „Obfita łaska”. Napisałam wiele listów do Swamiego. W odpowiedzi na moje łzy Swami bezzwłocznie pocieszył mnie za pośrednictwem zapisu z liści palmowych. Ilekroć płaczę, nie będąc w stanie poradzić sobie z uczuciami, które są we mnie, Swami wysyła specjalnego posłańca albo przekazuje wiadomość. A teraz wysłał wiadomość za pośrednictwem Mędrca Śuki oraz Mędrca Agastyi. Przed pięcioma miesiącami człowiek, o którym była tutaj mowa, udał się, by uzyskać zapis z liści palmowych dla siebie i córki. Dopiero teraz tamtejszy zapis został znaleziony.
Dlaczego zostało stwierdzone, że zapis można ujawnić jedynie za pośrednictwem Venkataramana?
Dlaczego Mędrzec Śuka chciał, aby w danych, dotyczących naszego znajomego, zawarty był przekaz o Vasancie Sai?
Dlaczego Mędrzec prosił, aby SV postawił pytania?
Dlaczego odpowiedzi udzielone zostały natychmiast?
Wszystko to jest mistrzowski plan Swamiego.
SV zawsze ma w głowie pytania, jakie postawił. On zawsze martwi się, gdy płaczę bez przerwy i pragnie wiedzieć, kiedy Swami mnie zawezwie. On myśli, że skoro umysł mój cierpi, cierpi również ciało, dlatego pragnie znaleźć lekarstwo, aby położyć kres cierpieniu.”
Łaska i karma
22 kwietnia 2009 r. Medytacja wieczorna....
Vasantha: Swami, co robisz z moimi wszystkimi listami i rozdziałami książek? Czy są one spalane?
Swami: Nie, posyłam je do bezpiecznego miejsca. Pokażę ci później.
Vasantha: Gdzie są one przechowywane?
Swami: Deva przechowuje je bardzo bezpiecznie. Ale nie tylko to, lecz każda myśl, uczucie i łza, jaką ronisz, jest zapisana.
Vasantha: Jak to się dzieje Swami?
Swami: Cokolwiek piszesz – listy, rozdziały, książki, wszystko to są tylko twoje uczucia, prawda?
Ale nie tylko to...
Ale wszystko, co napisałaś,
Wszystko, co piszesz w pamiętniku,
Cokolwiek mówisz innym i płaczesz,
I to, czego nie mówisz
Ale zatrzymujesz w sobie,
Każde słowo, jakie mówisz do mojej fotografii,
Wszystko, co mówisz do Mnie we łzach nocą,
Wszystko jest zapisywane.
Nie jest pominięte ani jedno uczucie.
Vasantha: Kto to wszystko zapisuje Swami? Czy Indra?
Swami: Jak Indra lub inna Dewa może to zapisywać? To Ja Sam robię wszystko. Jesteś Shakthi we Mnie. Cokolwiek robisz, o czymkolwiek myślisz, wszystko wiem. Wiem wszystko, prawda? Wszystko to jest równoważenie karmy świata.
23 kwietnia 2009 r. Medytacja
Vasantha: Swami, proszę wyjaśnij ponownie wszystko, co powiedziałeś wczoraj.
Swami: Bóg inkarnuje się w stanie Świadka. Czasami przejawia się Jego Dynamiczna Świadomość, Szczególna Łaska. Kiedy to się dzieje, Jego moce przybierają różne formy. Szczególna Łaska zapragnęła spłynąć na Arjunę i przyjęła formę Bhagawad Gity oraz Vishwarupy, kosmicznej formy Kryszny. Kiedy Szczególna Łaska zapragnęła spłynąć na Prahladę, przyjęła formę Narasimhy. Aby ochronić Ambarishę, przyjęła ona formę czakry. Wszystko to są formy Szczególnych Łask. Jesteś Moją Dynamiczną Świadomością, Szczególną Łaską. Oddzieliłaś się ode Mnie i przyjęłaś formę człowieka. Ta Szczególna Łaska pojawiła się, by pokazać Premę (Miłość – tłum.). Bóg i Jego Shakthi inkarnowali się jako istoty rodzaju męskiego i żeńskiego. Ja kocham ciebie, ty kochasz Mnie. Wszystko to jest dla Nowego Stworzenia. Z tej przyczyny przyjęliśmy formę mężczyzny i kobiety. Jak bardzo tęsknisz; twoje łzy, uczucia – wszystko jest zapisywane. Płaczesz za Mną w każdej chwili. Chcesz poślubić Boga. Nie tylko pragniesz poślubić Boga, ale chcesz, aby wszyscy Go poślubili. Takie jest twoje pragnienie. Uczucia, jakie rodzą się w tobie w każdej minucie, są zapisywane. Jest to Szczególna Łaska. Uczucia milionów ludzi na świecie też są zapisywane i jest to karma. Twoje uczucia to Szczególna Łaska. Wezwę cię tylko wtedy, kiedy jedno i drugie zbilansuje się. Twoja Szczególna Łaska niszczy całą karmę. Nie będzie już żadnych niedociągnięć poprzednich Awatarów, wszystko będzie w porządku. A wówczas będziemy żyć razem.
Vasantha: Swami, to obszerny temat; jak mam pisać. Proszę, pokieruj mną.”
(...)
„PISUJĘ WIELE LISTÓW DO SWAMIEGO, które wysyłam Mu razem z ważnymi rozdziałami. Wszystko to zawiera moje uczucia. Piszę książki. Pisuję pamiętnik. Biorę fragmenty notatek z pamiętnika i rozwijam je w postaci książek. Wszystko to są moje uczucia.
We łzach opowiadam aszramitom, przychodzącym do mego pokoju o uczuciach, które narastają we mnie od rana do nocy. Leżę w łóżku i rozmawiam ze Swamim. Sypiam jedynie przez krótki czas. A gdy budzę się, znów wlewam swoje uczucia w Niego. W trakcie każdej medytacji płaczę, wlewając swoje uczucia w Niego.
Swami powiedział, że wszystkie te uczucia są zapisywane. Początkowo oznajmił, że zapisuje je Dewa. Później rzekł: „Kto może znać i zapisywać twoje uczucia?....To Ja Sam robię wszystko.”
„Jestem Swamiego Dynamiczną Świadomością, funkcjonującą w Nim. Gdyby istniało małe „ja”, działałabym oddzielnie. A ponieważ nie posiadam małego „ja”, uczucia funkcjonują w Nim. Jego Dynamiczna Świadomość, Szczególna Łaska funkcjonuje w Nim. Zatem uczucia, jakie rodzą się we mnie w każdej sekundzie, zapisywane są w Nim. Kwestii tej nie da się łatwo pojąć; kontemplujcie więc głęboko, dopiero wówczas będzie można zrozumieć.
Bóg inkarnuje się jako Awatar w stanie Świadka. Czasami Jego Szczególna Łaska spływa na określoną osobę. Na polu bitewnym Kurukshetra Arjuna wahał się, czy walczyć ze względu na swoje przywiązanie do rodziny i krewnych. W tym właśnie momencie Pan Kryszna zaczął objawiać Gitę, by unicestwić jego ignorancję. Dla Arjuny Szczególna Łaska Pana objawiła się w postaci Bhagawad Gity. Ale ta Szczególna Łaska była darem nie tylko dla Arjuny, objawiła się ona całemu światu. Szczególna Łaska Boga zapragnęła usunąć ignorancję ze świata. Arjuna wykorzystany został jako narzędzie do odebrania przesłania Bhagawad Gity.
Szczególna Łaska objawiła się również w postaci kosmicznej formy Pana, Jego Vishwarupy. Szczególna Łaska Pana przybiera formę Vishwarupy i pokazuje ludzkości: „Ja już ich zabiłem, a ty jesteś jedynie narzędziem.” Każdy musi myśleć: jesteśmy jedynie narzędziami Boga. Tylko On działa, posługując się nami.”
DRAMAT SHAKTHI
28 maja 2009 r., medytacja poranna
Vasantha: Swami, kiedy poprosiłeś o list i wziąłeś go, byłam bardzo szczęśliwa. Gdy usłyszałam, że „poprosiłeś” o list, całe ciało moje było przepełnione błogością.
Swami: Co jest szczególnego w Mojej prośbie o list?
Vasantha: Byłeś jak Nilakanta. Pościłeś przez 35 dni, nie dotykając mojego pisania.
Swami: I to daje błogość. Szczęśliwość następuje po smutku, co daje błogość.
Vasantha: Tak jest u ludzi, a co dzieje się z Bogiem?
Swami: Kiedy jestem jak małe dziecko, które pisze list do Mnie, mówiący: „Swami, zawołaj Ammę, Amma płacze.” Starsze dziecko prosi: „Dziś jest rocznica ślubu naszej matki i ojca, wszyscy się modlą.” Inna dziewczynka powiada: „Swami, rozdajesz tysiące sari innym, ale nie dajesz Ammie. Sama kupię sari Ammie.”
Kiedy tęsknisz za Mną, cały świat daje pocieszenie, mówiąc: Swami ma twarde serce. Swami nie ma współczucia. Jak wiele cierpienia On powoduje u niej? Wszyscy mówią w ten sposób. I jest to zagadka, jakiej nikt nie potrafi zrozumieć. Żeńską częścią Boga jest Shakthi. Kiedy Bóg inkarnuje się, przyjmuje On dwie formy – Shivy i Shakthi. Jak Ardhanareswara – jedna połowa jest żeńska, a druga – męska. Żeńska część nazwana jest Shakthi, a męska to Awatar. Sita, Radha i Vasantha wszystkie pragnęły pocieszenia od ludzi świata. Ludzie powiadają: „Rama ma serce z kamienia, wysłał Sitę do lasu. Kryszna oddzielił się od Radhy. Swami przygląda się, jak obrażają Vasanthę.” Wszyscy ludzie powiadają w ten sposób.
Bóg jest w stanie Istnienia. A Jego małżonka jest w stanie Stawania się. To sama Shakthi zaplanowała wszystko i działa we wszystkich. Wszystko to tylko Shakthi. A mimo to wina i zła sława obciąża Awatara. Bóg dzieli się na dwoje. Żeńska rola to Prakrithi, stan Stawania się. Inkarnowaliśmy się, aby objawić wyższą mądrość, najwyższą Prawdę. Jest to zadanie Awatara, Boga i Jego małżonki. To ty piszesz wszystko.
Vasantha: Teraz rozumiem Swami.
PRZYJRZYJMY SIĘ DOKŁADNIEJ TEMU, CO POWIEDZIAŁ SWAMI. Nilakanta Nayanmar był wyznawcą Shivy. Jest on jednym z sześćdziesięciu trzech Nayanmarów, wyznawców Pana Shivy. Kiedyś zaprzyjaźnił się ze złą kobietą i bywał często w jej domu. Gdy któregoś dnia wrócił do domu, jego żona powiedziała: „W imię Shivy, nie dotykaj mnie.” On natychmiast doznał urzeczywistnienia i rzekł: „W imię Shivy obiecuję, że od dziś nie tknę żadnej kobiety na świecie.” Od tamtego dnia oboje mieszkali w tym samym domu, nie dotykając siebie, ani nikogo innego.
Pewnego dnia Pan Shiva przybył do wspomnianego domu w postaci Swego wielbiciela. Dał żebraczą miskę Nilakancie i rzekł: „Udaję się na pielgrzymkę, przechowaj misę, gdy będę wracał, zabiorę ją.” Trzymali więc misę bezpiecznie w domu. Po upływie pewnego czasu Pan powrócił i poprosił o zwrot misy, jednak nie można było jej znaleźć. Mężczyzna i kobieta szukali jej wszędzie, ale nie było jej. Powiedzieli więc: „Kupimy nową misę.” Jednakże Pan rozgniewał się i rzekł: „Nie przyjmę jej. Chcę Moją misę. Kłamiecie.”
Małżonkowie odparli: „Prawdą jest, że misa zaginęła.” Shiva rzekł: „Jeśli to prawda, udajcie się oboje do zbiornika świątyni, połączcie dłonie i zaczerpnijcie wody. Wyjdźcie i przyrzeknijcie. Dopiero wówczas uwierzę, że mówicie prawdę.” Nayanmar bardzo się zmartwił, ponieważ przyrzekł, że nie dotknie żadnej kobiety, nawet swojej żony. Shiva zażądał: „Musicie to uczynić!” Tak więc Nayanmar i jego żona schwycili końce patyka i razem udali się do zbiornika świątyni. Shiva natychmiast udzielił im darszanu i rzekł: „Teraz wasza przysięga już nie obowiązuje, odejdźcie razem szczęśliwie i służcie każdemu.”
Swami nie tknął żadnego listu ode mnie przez trzydzieści pięć dni. Nie brał listów ode mnie, jedynie błogosławił je z daleka. Przekazywałam listy przez różnych posłańców, używając rozmaitych sposobów, ale On nie odbierał żadnych listów. On tylko błogosławił. Mimo iż wylałam wiele łez i wypróbowałam mnóstwo sposobów. On nie odbierał. Swami wówczas powiedział: „Odbiorę je w dniu naszych zaślubin.” Jak powiedział On, tak uczynił. Swami odebrał moje listy i rozdziały 27 maja. Nie da się opisać, jak bardzo cierpiałam przez trzydzieści pięć dni. Łzy, jakie wylałam, napełniłyby ocean. Nawet moje zdrowie ucierpiało.” (…)
„Dlaczego Kryszna zostawił Radhę i udał się do Mathury? Jak wielka była Prema Radhy? Dlaczego Kryszna postąpił w taki sposób? Oto, jakie wątpliwości mają wszyscy w związku z tym faktem sprzed wieków.
Spójrzmy na mój przykład. Napisałam ponad pięćdziesiąt książek, ujawniając światu, jaki związek istnieje między Swamim a mną. Ponieważ czytelnicy czują, że słowa moje są Prawdą, pytają: „Dlaczego Swami sprawia, że Amma płacze? On udziela sparszanu, darszanu i sambaszanu wszystkim, a dlaczego nie Ammie? Dlaczego Swami obserwował ze spokojem, kiedy obrażano Ammę w Puttaparthi i Kodaikanal?”
Wszyscy pytają w ten sposób i czekają na to, aż Swami wezwie. Swami powiada: „Jest to część zadania Awatara i Jego małżonki.”
W Adhyatma Ramayanie Matka Sita ujawnia wielką prawdę Hanumanowi:
„Jestem Prapancha Shakthi, wszystko to robię ja. Ja jestem Stwórcą, Podtrzymującym oraz Unicestwiającym świat. Jestem Mula Prakrithi. Jestem przed Sri Ramą, zatem to ja stworzyłam te wszystkie rzeczy. A ignoranci myślą, że to On robi wszystko. Tak nie jest. Jedynie ja robię wszystko. Rama urodził się w Ayodhyi. On wyjechał, by ochraniać yagnę Vishwamitry przed demonami. Uratował on Ahalyę przed klątwą. Przed ślubem, złamał łuk i poślubił mnie. Pokonał Parasuramę. Żył ze mną w Ayodhyi przez 12 lat. Udał się do lasów Dandakaranya. Zabił Vrathę, Marishę. To Maja Sita została porwana. (...) Rama zaprzyjaźnił się z Sugriwą, zabił Vali. Wyruszył na poszukiwanie mnie, zbudował most nad oceanem. Zabił Ravanę i koronował Vibishanę. Przybył do Ayodhyi w Pushpaku Vimanie ze mną. Odbyła się Jego koronacja. Wszystko to ja uczyniłam. A mimo to powiadają, że wszystkiego dokonał Rama. On nie chodził, On nie rozmawiał, On nie robił niczego. Jest On ucieleśnieniem błogości, jest niezmienny. Wydaje się, że jest On zwykłym człowiekiem, ponieważ przykrywa się On Mają i działa zgodnie z nią...”
„Kiedy Bóg inkarnuje się jako Awatar, On dzieli Siebie na dwoje. Jest to forma Ardhanareshwary; jedna połowa jest męska, a druga – żeńska. Męska połowa wykonuje rolę Awatara, a żeńska – to Jego Shakthi. Shakthi niezbędna jest dla misji Awatara. Bóg jest w stanie Bycia, w stanie Świadka. Shakthi inkarnuje się w stanie Stawania się. Shakthi Boga jest Jego podnietą sprawiającą, że inkarnuje się On jako Awatar. Kiedy jest to Jego wolą, Shakthi czyni wszelkie plany. To Ona pisze cały dramat dla Awatara. On stwarza aktorów, ale tylko ona jest reżyserem. Chociaż Shakthi czyni wszystko, winą obciążany jest Awatar.”
„Swami zaakceptował tę książkę. Własnoręcznie odebrał pięćdziesiąt siedem jej rozdziałów. Jest to Jego lila. Wszystko jest Wolą Swamiego. Swami poprosił, bym napisała tę książkę.(...) Wszystkie książki ukazują się w druku dopiero wówczas, kiedy Swami je zaakceptuje.”
OM SRI SAI VASANTHA SAIESAIYA NAMAHA
.
poniedziałek, 20 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz