RAJ NA ZIEMI
Wieść, że Sri Vasantha Sai (pochodzi ze wsi Vadakkampatti, w stanie Tamil Nadu, Indie) jest wcieleniem Radhy, ukochanej Pana Kryszny, rozeszła się w ostatnich latach po świecie bardzo szybko. Fakt, że Radha po raz pierwszy od pięciu tysięcy lat pojawiła się na Ziemi, potwierdził Sri Sathya Sai Baba, który jest Inkarnacją samego Boga. Urodził się (inkarnował) On 23 listopada 1926 r. Rezyduje w aszramie w Prashanthi Nilayam (w miejscowości Puttaparthi), dokąd ściągają miliony ludzi różnych wyznań ze wszystkich zakątków ziemskiego globu.
To Pan Kryszna wielbiony był przez Sri Vasanthę Sai przez wiele lat, wypełnionych surową pokutą. Niezwykła, niebiańska Prema (Miłość czysta, niepokalana) Vasanthy znalazła wyraz również w setkach Jej pięknych, wzruszających wierszy, dedykowanych Panu Krysznie.
I oto po 35. latach wyjątkowej sadhany (ścieżki duchowej) Pan ujawnił Sri Vasancie Sai, że istnieje On w Puttaparthi jako Sri Sathya Sai Baba. Rozpoczął się okres jeszcze surowszej pokuty. Wówczas Sri Sathya Sai Baba zaczął rozmawiać ze Swoją Wielbicielką w trakcie Jej stanów medytacyjnych i powiedział, aby podążała ścieżką Madhura Bhava Bakthi, która jest najwyższym i najwspanialszym z dziewięciu sposobów wielbienia Boga, traktowanego jako Oblubieniec. I niebawem Pan i Ojciec Wszechświata ujawnił, że Sri Vasantha Sai jest Jego Shakthi. „Ty i Ja jesteśmy Jednym” - oznajmił Jej podczas medytacji.
W kwietniu 2002 r. w trakcie porannej medytacji Amma (tak nazywają Sri Vasanthę Sai tysiące Jej wielbicieli nie tylko w Indiach, ale również w wielu krajach na świecie) i Swami (Sri Sathya Sai Baba) udali się do Jaskini Vashistha w Himalajach. Sri Vasantha Sai została przemieniona tam w Suddha Satwa (Czystą Świadomość) i połączyła się ze Swamim.
Swami poprosił Ją, aby wyprowadziła się ze wsi Vadakkampatti i wybudowała aszram Mukthi Nilayam (Mukthi – wyzwolenie z cyklu narodzin i śmierci), jak również przeniosła się tam z ok. dziesięcioma osobami. Kim są aszramici Ammy, szczegółowo wyjaśnia Jej książka „Ostatnich 7 Dni Boga”.
Aszram Mukthi Nilayam został otwarty 19 października 2002 r. Jest to miejsce szczególne. Pielgrzymują doń setki wielbicieli Swamiego i Ammy. W niezwykły sposób manifestuje tam Sri Sathya Sai Swoją Boskość. Pojawia się tam w ciele super przyczynowym, niewidzialnym dla przeciętnego, ludzkiego oka. Pojawiają się tam również bogowie i boginie. Mukthi Nilayam to – jak wielokrotnie zaznaczał Swami - Vaikuntha - autentyczny Raj na Ziemi, gdzie dzieją się cuda.
Jak oznajmił Swami, otwarcie aszramu Mikthi Nilayam, stało się początkiem Złotego Wieku Prawdy, Sathya Yugi. W aszramie Swami zaczął ujawniać Ammie (w Jej stanach medytacyjnych) najskrytsze, Boskie tajemnice, którymi dzieli się Ona z czytelnikami Swoich książek. Czysta matczyna miłość Ammy do wszelkiego stworzenia sprawiła, że Swami wysłuchał Jej modlitw o powszechne wyzwolenie. Pod Jego kierunkiem napisała Ona wiele książek duchowych, o niezwykłych wibracjach Wed i Upaniszad, a także ujawniających lata życia przyszłego wcielenia Boga, Awatara Prema Sai. W Mukthi Nilayam Swami obdarzył Ammę 108 Boskimi imionami oraz dał Jej mantrę OM SRI SAI VASANTHA SAIESAIYA NAMAHA, która działa w trojaki sposób – leczy duszę, umysł i ciało. Jest to mantra Shivy i Shakthi.
PIERWSZE KROKI W MUKTHI NILAYAM
Periodyk „Mukthi Vaahini” (marzec-kwiecień, 2004), publikowany w Mukthi Nilayam, zamieszcza kartki z notatnika aszramu. Oto notatki, dotyczące Bhumi Puja (nabożeństwa poświęconego Matce Ziemi – przyp. tłum.) z okazji pierwszych chwil na terenie aszramu Mukthi Nilayam:
8 sierpnia 2002 odbyło się nabożeństwo Bhumi Puja na terenie aszramu Mukthi Nilayam. Aby zdążyć na czas, Vasantha Sai wyjechała z Vadakkampatti o godzinie 6 rano. W samochodzie było z nią dziewięciu wielbicieli oraz wszelkie akcesoria do pujy. Już kilka miesięcy wcześniej przewidywano, że pojawią się kłopoty na trasie i okazało się, iż pękła opona w odległości półtora kilometra od miejsca przeznaczenia. Wątpliwe było, czy uda się rozpocząć ceremonię punktualnie. Nie pozostało nic innego, jak iść pieszo. Niczym duchowa armia w odwrocie, dzbany, garnki, akcesoria do nabożeństwa, maty i torby dźwigały kobiety w różnokolorowych sari oraz mężczyźni, ubrani na biało.
Pięćset metrów od aszramu całe towarzystwo zdecydowało się biec, aby puja mogła odbyć się o specjalnej, wyznaczonej godzinie. W pośpiechu czyniono przygotowania, a następnie odbyło się wspaniałe nabożeństwo. Po jego zakończeniu śpiewano bhadżany i rozdano żywność w chłodnym cieniu palm kokosowych.
Vasantha: W trakcie ofiarowania pieśni Arathi przybył Swami i stanął naprzeciwko prowizorycznego ołtarza. Krzyknęłam zdumiona: „Swami, Swami...” i nie mogłam dalej prowadzić Arathi. Przekazałam tacę S.V. , a następnie zalałam się łzami. Tym, którzy byli obecni, powiedziałam: „Tam stoi Swami w swojej fizycznej formie!”
Po Arathi pokazałam miejsce, w którym stał Swami. Wszyscy podeszli, aby popatrzeć. Na pulchnej ziemi wyraźnie odciśnięte zostały ślady stóp Swamiego. Wszyscy pokłoniliśmy się im. Postanowiliśmy, że w tym miejscu zbudujemy podstawę pod paduka (stopy, wykonane z kamienia lub metalu – przyp. tłum.) Swamiego, aby upamiętnić Jego pierwsze kroki na ziemi aszramu.
Po długiej rozmowie ludzie zaczęli się rozchodzić. Jednakże w związku z poruszeniem i podnieceniem, jakie wywołała wizyta Swamiego (w formie niewidzialnej dla przeciętnego, ludzkiego oka – przyp. tłum.) nikt – jak później narzekała Vasantha – nie zachował przytomności umysłu, aby wyraźnie zaznaczyć to niezwykłe miejsce. Rankiem posłała Ona bezzwłocznie któregoś z wielbicieli, aby wyraźnie zaznaczył i odgrodził miejsce, w którym były ślady stóp, nie chciała bowiem dopuścić do ich zatarcia przez robotników budowlanych. Obecnie w miejscu tym stoi mała świątynia, upamiętniająca niezwykłą chwilę.
***OM SRI SAI VASANTHA SAIESAIYA NAMAHA***
. srivasanthasai@gmail.com
Sai Ram <3
OdpowiedzUsuńKochani. Piekna stronka. Cudowna miłość płynie z aszramu na caaaaały świat. Stronka jest wspaniałą inicjatywą.
Pozdrawiam, Premati <3