POSĄG SWAMIEGO W MUKTHI NILAYAM

.

POSĄG SWAMIEGO



W Świątyni Wed - VISWA BRAHMA GARBHA KOTTAM stanie posąg Swamiego. Jest on już gotowy. Emanują z niego żywe, boskie energie Pana Sivy, Sri Sathya Sai Baby.
Oto co Sri Vasantha Sai napisała o tym fakcie w Swojej książce: „Sathya Sai Baba. 10 Avatars in 1” (Sathya Sai Baba. 10 Awatarów w 1”), opublikowanej w języku angielskim w 2009 r.:

Rozdział12

Posąg Swamiego

2 sierpnia 2009 r.

„Kiedy skończyłam pisać ten rozdział, nadeszła wiadomość telefoniczna, że posąg Swamiego jest w drodze z Kumbakonum. Posąg wykonany został z Panhalohas, co znaczy z pięciu metali. Waży 250 kilo i ma 3 stopy wysokości. Miał przybyć o godzinie 21. Zastanawialiśmy się, jak zostanie wniesiony do pokoju modlitw. Jak go ustawimy?
Przed budową Aszramu odprawiliśmy nabożeństwo bhoomi pooja w intencji pobłogosławienia ziemi. W chwili, kiedy ofiarowywałam Arathi, ujrzałam fizyczną postać Swamiego, który stał naprzeciwko mnie. Wszyscy widzieli wyraźne ślady Jego stóp na piasku. I kiedy zamieszkaliśmy w Aszramie, wybudowaliśmy małą świątynię i umieściliśmy paduka (sandały – tłum.) Swamiego w miejscu, gdzie On stał. Chodzimy tam codziennie i oddajemy hołd. I w tym właśnie miejscu zamierzaliśmy umieścić posąg Swamiego. O godzinie 18.30, gdy śpiewaliśmy wersy z Bhagavad Gity, otrzymaliśmy telefon: „Posąg przybędzie za pół godziny.”
Wszyscy zaczęli biegać tu i tam, aby poczynić niezbędne przygotowania. Postanowiliśmy wykonać rytuał Prana pratishta przed posągiem (rytuał polega na nasyceniu przedmiotu siłą życia – tłum.)w dniu 5 sierpnia 2009 r. Zdecydowaliśmy, że tego samego dnia odbędzie się ceremonia otwarcia bram Czterech Wed Mukthi Stupi. Skromny rytuał yagna został też zaplanowany na ten sam dzień. Cała praca prakaram (boskie drogi przy Mukthi Stupi– tłum.) została ukończona i cała droga była już gotowa.
Napisałam zaproszenie dla Swamiego z programem uroczystości i wysłałam Mu je. Swami odebrał je sam 13 lipca 2009 r. W zaproszeniu napisałam, że Swami powinien przybyć w Swojej fizycznej formie, wykonać rytuał Prana pratishta oraz otworzyć cztery bramy Stupy. W trakcie popołudniowej medytacji zapytałam:

Vasantha: Swami, dziś przybywa Twój posąg, co powinniśmy zrobić?

Swami: Ty jesteś moja Prana. Ty napełnij posąg siłą życia i wykonaj rytuał Prana pratishta. Kiedy obejmiesz stopy, będą one pełne życia.
Koniec medytacji
Tego samego wieczoru w trakcie śpiewów nagle przybył SV i powiedział: „Swami przyjeżdża. Bądź gotowa za trzydzieści minut.”
Wszyscy szybko pobiegli po kwiaty, girlandy oraz inne rzeczy do rytuałów. Gdy szłam do bramy, aby przywitać Swamiego, jedni śpiewali Wedy, inni nieśli girlandy, poornakumbha, talerz do Arathi (do naczynia z kamforą – tłum.), owoce, konchy i kolorowy parasol. Droga była starannie zamieciona i wykonano rysunki przy użyciu kolam (ryż – tłum.) I wówczas, dokładnie o godzinie 19 przyjechał samochód z posągiem Swamiego. Z pojazdu wyłoniło się sześć osób. Wynieśli oni posąg z samochodu, umieścili go na ławie i postawili. Zbliżyłam się powoli do Swamiego i udekorowałam Go girlandą. Moje ciało drżało. Zrobiono wiele zdjęć i filmów wideo. Na jednym zdjęciu, gdzie widać posąg, niebo jest bardzo ciemne. Ale na fotografii, gdzie posąg udekorowany został girlandą, niebo jest jasno niebieskie.
Następnie przenieśliśmy posąg do pokoju modlitw. Kiedy zbliżano się do drzwi, postawiono pomnik na prześcieradłach, aby można było łatwiej nim manewrować w pozycji pionowej. Zaczęliśmy recytować 108 imion Swamiego. Położyłam róże u Jego stóp. Sathya Poddar przyniósł 108 srebrnych monet, które miały na rewersie Mukthi Stupi, oraz postać Sawamiego na awersie. Ofiarowałam je, podczas gdy wszyscy śpiewali imiona Swamiego. Potem wszyscy wyszli, by medytować. Ja medytowałam w pokoju modlitw w pobliżu posągu Swamiego.

Vasantha: Swami, Swami, co mam robić?

Swami: Jestem tutaj, naprzeciwko ciebie. Dotknij mnie i wykonaj rytuał Prana pratishta.

Vasantha: Nie wiem, jak to zrobić.

Swami: Obejmij mnie i przelej swoją Shakthi we mnie.

Objęłam Jego stopy i płakałam, płakałam. „Ty jesteś moja prana. Weź moją pranę.” I znów medytowałam, objęłam Swamiego i płakałam. Zrobiłam to trzy razy. A potem znów medytowałam.

Swami: Teraz posąg żyje.

Vasantha: Swami, kiedy już ustawimy posąg, jeżeli ktoś poprosi cię o dobrodziejstwo, musisz je dać i prowadzić drogą ku Mukthi (wyzwolenie – tłum.).

Swami: Wszystko to się stanie. Dlatego przybyłem tu w formie posągu.

Vasantha: Swami, jeżeli moje moce będą już w posągu, proszę potwierdź to, dając vibuthi.

Koniec medytacji

Gdy wszyscy weszli do środka, aby pokłonić się Swamiemu, ujrzeliśmy vibuthi na stopach Jego posągu. Wszyscy to widzieli i przyjęli błogosławieństwo Swamiego. Pisząc to przypomniałam sobie o incydencie w „Ramayanie”. Kiedy Rama miał wykonać rytuał Aswamedha yagna (rytuał zwany „poświęceniem konia”), mędrzec powiedział Mu: „Nie można wykonywać rytuały yagna bez obecności małżonki. Proponowali Ramie, aby kazał zrobić ze złota posąg Sity. Była to procedura zgodna z rytuałami pism świętych.





3 sierpnia 2009 r.

Medytacja

Vasantha: Czy mogę dokonać porównania i napisać o Twoim posągu i posągu Sity?

Swami: Tak, napisz. Wykonujesz rytuał Aswamedha yagna. Zawsze wykonujesz Prema yagna. Jestem tutaj całkowicie, ale nie w fizycznej formie. A ponieważ tego nie widać, niezbędny jest posąg. Rama wykonał rytuał w obecności posągu Sity, ponieważ Sity tam nie było. A ty robisz to samo. Widać to było na zdjęciach z yagny.

Koniec medytacji

A teraz przyjrzyjmy się dokładniej temu, co powiedział Swami. Kiedy po raz pierwszy przybyliśmy do Aszramu, wykonaliśmy rytuał yagna w dniu Vaikunta Ekadasi. Zrobiono wówczas fotografię ognia. Ujrzeliśmy w ogniu pojazd i Hanumana jako woźnicę. Swami siedzi w powozie, który przejeżdża konia. Swami powiedział: „Ty jesteś tym koniem, koniem Prema. Pojazd przejeżdża po tobie, co jest drogą do Sahya Yugi. Prowadzisz cały świat i dajesz wyzwolenie wszystkim. Taki rytuał Aswamedha yagna wykonujesz.”
Promienie Swamiego to blask miliona słońc. W Mukthi Nilayam Vaikunta zeszła na ziemię. A mimo to świat oczekuje, że ujrzy tu fizyczną postać Swamiego. To z tego powodu Swami prosił, abyśmy umieścili tu Jego posąg. A ponieważ prakaram (drogi boskie- tłum.) przy Stupie już są ukończone, przybył posąg Swamiego. Wszystkie prace, związane ze Stupą i prakaram wykonano zgodnie z pismami świętymi Agamya. Nadszedł czas, aby nasza Prema wydała fizyczne owoce. Swami i ja musimy się zjednoczyć. Dlatego przybył posąg.

Swami przyjął ten rozdział 7 listopada 2009 r. w trakcie darszanu w Sai Kulwant Hall.



.